Niezbędnik survivalowca – sklep militarny

0
2193
Niezbędnik survivalowca

Tytuł tego tekstu nie jest przypadkowy – konkretnie jego druga część. Wszystkie prezentowane tutaj produkty znajdziecie w praktycznie każdym dobrym sklepie militarystycznym. Militaria i survival idą w parze – przynajmniej jeśli chodzi o niezbędniki, które są dla preppersów nieodłączną częścią ich stylu życia. Co więcej, sporo z tych narzędzi i przedmiotów przydaje się im w codziennym życiu. Scyzoryk pomoże w drobnych naprawach, multitoole Leatherman są zestawami narzędzi np. w samochodzie, a biwakowy zestaw na czarną godzinę uratuje nie jeden wyjazd! Co więcej, nie chcę tutaj poruszać tylko i wyłącznie wąskiej tematyki EDC – Ekwipunku Dźwiganego Codziennie. Bardziej mnie interesuje sytuacja wyruszenia w długą trasę w góry czy inny ambitny trekking z nocowaniem. Dlatego ten tekst jest skierowany nie tylko do zapalonych survivalowców, ale przede wszystkim do wszelkich fanów pieszych wycieczek, biwaku i spędzania czasu na łonie natury. Miłej lektury!

Multitool Leatherman i inne narzędzia

Żeby poradzić sobie w dziczy – i tej naturalnej jak i miejskiej potrzebne są narzędzia. Jasne, nie każdy wykonuje zawód, w którym trzeba coś naprawić, ale warto zawsze i wszędzie mieć przy sobie nóż. Może to być ostrze z pełną rękojeścią – nieskładane. Sprawdzi się również nóż składany, który może czekać na użycie spokojnie ukryty w nerce czy w plecaku. Ze swojej strony polecę francuską markę Opinel, która w ofercie ma ponadczasowe noże składane w rozsądnych cenach. Co więcej, Francuzi dają nam wybór co do rozmiaru, metalu, z którego wykonane jest ostrze czy koloru drewna. Nóż może być także w formie scyzoryka. Tutaj kłania się chyba najpopularniejsza marka scyzorykowa na świecie – szwajcarski Victorinox. Dla osób lubiących pełne noże polecam oprócz tego multitoole – zwłaszcza Leathermana, na który jest wieczna gwarancja! Oprócz podstawowych narzędzi przydało by się dorzucić małą apteczkę z najważniejszymi lekami i opatunkami. Nie ukrywam, że na biwak przyda się również niezastąpione krzesiwo i nieco kory brzozowej spakowanej do małego pojemnika (zajmie się ogniem w każdych warunkach!).

Kuchenka turystyczna i inne mało ważne przedmioty

Najważniejsze rzeczy na biwak to m.in. kuchenka turystyczna, na której przyrządzimy posiłki ciepłe czy napoje. Ważnym aspektem jest także liczba naczyń i sztućców. Ja jestem zwolennikiem minimalizmu i proponuje klasyczną, wojskową menażkę i harcerski zestaw sztućców. Przyda się także mały, aluminiowy kubek, który łatwo później na bieżąco czyścić. Na długie wyprawy proponuje również o bukłaku lub sporym bidonie na wodę. Wspominałem wcześniej o krzesiwie, ale w warunkach niemalże arktycznych (Tajga, Tundra, Kraje Skandynawskie) przydadzą się liofilizowane racje żywnościowe, które dzięki braku obecności wody są niesamowicie lekkie i kaloryczne! Pamiętajmy także o odpowiednim ubiorze, doborze oddychającej bielizny termoaktywnej i butach taktycznych (mogą być także buty trekkingowe).

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ